Na początku było słowo, a na końcu jest egzamin. Słowo do słowa, książka do książki, i oto mamy język, a z niego maturę. Język polski, konkretnie, i egzamin maturalny 2024.
Z czego się przygotować? Literatura to podstawa. Warto jednak się zastanowić, gdzie jeszcze można szukać inspiracji i motywów. Gdzie szukać kontekstów? Do jakich tekstów kultury sięgnąć? I jak to ugryźć?
Teksty kultury dookoła nas
Matura z języka polskiego to okazja, żeby użyć swych ukrytych mocy i ujawnić zainteresowania, nawet te niszowe. Można ujawnić oblicze kulturalnego zwierza tropiącego motywy i węszącego za kontekstami w rozmaitych źródłach.
Przypomnijmy, że na maturze z polskiego należy przede wszystkim odwołać się do wskazanego w poleceniu materiału źródłowego. Będzie to lektura z listy obowiązkowych. Spełnienie tego warunku otwiera możliwość na odwołanie się do wybranego tekstu kultury (jako kontekstu, zgodnie z motywem literackim). Gdzie szukać tekstów kultury? Mogą to być:
- Książki spoza kanonu lektur (proza, poezja, dramat — co wolisz?),
- platformy streamingowe (Neftlix, HBO, Amazon, Disney, Amazon, Apple, VOD a tam np. seriale),
- programy TV,
- kino,
- teatr,
- opera,
- teksty utworów muzycznych (gatunek dowolny),
- teledyski,
- komiksy,
- sztuki plastyczne (malarstwo, plakat, grafika, fotografia, rzeźba itp.),
- gry.
Masz pomysł na inne źródło? Jeżeli potrafisz uzasadnić jego wybór, do dzieła! Chwytaj motyw i łap kontekst, bo poniesie je wiatr. Notuj swoje pomysły. Tak szybko uciekają. A później przemyśl, czy to da się zastosować w pracy na maturze z polskiego.
Motywy literackie i konteksty wyskakują z lodówki
Pieniądze leżą na ulicy — tak mówią. Szczęśliwy, kto umie je wypatrzeć. Z motywami literackimi i kontekstami jest to samo. One są wokół nas. Jest ich mnóstwo, tylko trzeba je dostrzec. Wprawne oko osoby przygotowującej się do matury ujrzy motywy literackie i tu, i tam. One moszczą sobie gniazda w miejscach nieoczywistych. Czają się za rogiem, chowają po kątach, wyskakują z lodówki, dookoła krążą.
Przykład? Proszę bardzo. Choć powieść
„Chłopi” nie należy do lektur obowiązkowych, warto o niej wspomnieć przy odpowiedniej okazji. Można powołać się na nagrodzoną Noblem (1924 r.)
książkę Władysława Reymonta (cztery tomy), czy na
serial telewizyjny w reżyserii Jana Rybkowskiego z 1972 r., a także na najnowszą wersję kinową tej historii o Jagnie wydanej wbrew sobie za Borynę. Obecnie „
Chłopi” w reżyserii Doroty Kobieli i Hugh Welchmana (2023 r.) święcą triumfy w kinach.
Jak Wam się podoba kinowa wersja tej opowieści z motywami przyrody, wsi, tradycji, kobiety, miłości, małżeństwa, pieniędzy, konfliktu pokoleń, przemiany czy tańca? Czy dostrzegacie tam inne motywy? Jakie i jak je uargumentujecie? Do jakiego tekstu źródłowego można je odnieść?
A gdyby tak odwołać się do
„Wiedźmina”? Można sięgnąć do pierwotnej
wersji literackiej Andrzeja Sapkowskiego,
serialu w reżyserii Marka Brodzkiego (2001 r.), albo dostępnego na Neftlixie serialu wg Lauren S. Hissrich jako
The Witcher), czy gry, a w zasadzie
serii gier komputerowych (wg CD Projekt Red)? Czekają tam na Was motywy przeznaczenia, fatum, walki dobra ze złem, miłości i samotności. A jakie Wy dostrzegacie? Z jakim tekstem źródłowym powiążecie dzieła o Geralcie z Rivii, o którym „później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy; od Bramy Powroźniczej” (kultowe zdanie rozpoczynające opowieść o Wiedźminie, opublikowane pierwszy raz w 1986 r. w „Fantystyce”).
***
Matura z języka polskiego dziełami stoi. Jedne to teksty źródłowe, inne jako teksty kultury, każde z nich oferuje motyw i wskazuje kontekst. Jak z nich nie czerpać? Język polski na maturze to nie tylko literatura. To też praca fizyczna przy wykopywaniu spod ziemi motywów, docieraniu do bohaterów, śledzeniu ich losów i cech narracji, o metaforach nie wspominając.