Znasz dobrze to pytanie. Zadawała Ci je rodzina bliższa i dalsza, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, nauczyciele. Raz nawet Twój kot albo pies jakby chciał Cię o to zapytać – zdradziły go przymrużone oczka i wąchanie w kierunku Twojej przyszłości. Pupil jednak dał spokój, widząc, że i tak cała reszta otoczenia nie daje Ci zapomnieć, że gra idzie o Twoją przyszłość. Co będziesz robić po maturze? Jaki wybierasz zawód? Kim chcesz być? Jak chcesz żyć?
Kto decyduje o tym co dalej?
Co dalej? Tak naprawdę znasz odpowiedź. Ona jest w Tobie, tylko czasem trzeba ciszy i koncentracji, żeby dostać się do tego rejonu myślenia i czucia, gdzie tkwi czysta prawda o Tobie – Twojej przyszłości, marzeniach, dążeniach i celach.
Czasem możesz nie wierzyć w to, czy to Ty decydujesz o sobie, bo przecież wiele zależy od wyników matury. Te zaś mogą być takie, że:
● zdasz maturę tak dobrze, jak chcesz
● zdasz, ale nie z takimi wynikami, na jakie liczysz
● tym razem coś pójdzie nie tak i nie zdasz przy tym podejściu
Niezależnie, jakie będą wyniki matury, to nie one decydują o Tobie, czyli o tym, co zrobisz ze swoim życiem, jaką masz samoocenę i jak fajnie kierujesz swoimi myślami, żeby mieć dobry dzień dziś, jutro i później. Decyzje o Twoim życiu należą do Ciebie. Mimo wszystko to Ty decydujesz, a matura i jej wyniki to tylko okoliczności, w których trzeba się odnaleźć. Matura stwarza warunki, ale ich nie dyktuje – Ty decydujesz.
Co zależy od wyników matury?
OK, czyli Twoja przyszłość zależy od Ciebie? Jednak nie od wyników matury zależy Twoje dalsze życie? Jeżeli wyniki egzaminów nie są najważniejsze, to o co było tyle krzyku? Szkoła, matura, nauka, stres – po co to wszystko, jeżeli to nie takie ważne?
Stop, stop! Nikt nie mówi, że wyniki matury nie są ważne. Są, ale w pewnych sprawach. Wyniki z matury w dużej mierze zdecydują o tym:
● czy od momentu ich ogłoszenia możesz już zapomnieć o maturze, czy jednak szykuje się podejście do poprawki?
● czy podejmiesz naukę na wymarzonym kierunku teraz, czy dopiero za jakiś czas, gdy poprawisz wyniki z egzaminów?
● czy będziesz uczyć się w upatrzonej i wybranej przez siebie szkole, czy jednak innej?
To by było na tyle. W całej reszcie masz decydujący głos. A nawet w tych trzech powyższych przypadkach też masz swój udział w decyzji. Możesz zapisać się na poprawki, ale nie musisz. Możesz pójść do innej szkoły, niż było w planach, ale też nie ma konieczności. Bierzesz pod uwagę wszelkie “za” i “przeciw” i porównujesz liczbę plusów i minusów każdej opcji. I wiesz, co robić. Co dalej? Decydujesz.
W razie gdy nie wiesz, co ze sobą zrobić po maturze, warto dać sobie czas na decyzję i jednocześnie dobrze go wykorzystać. Można pójść do szkoły policealnej lub na kurs zawodowy i w ten sposób w rok albo dwa uzyskać kwalifikacje, nauczyć się fajnego zawodu, a później zdecydować, czy jednak iść na te wymarzone przed maturą studia? Może okazać się, że nauka zawodu sprawi, że poczujesz się odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu w świeżo zdobytej profesji. Odnajdziesz się na rynku pracy i z fachem w ręku, jak z asem w rękawie, będziesz rozdawać karty w swoim życiu. Bo to Ty decydujesz.
Co nie należy od wyników matury?
Twoje poczucie własnej wartości, codzienna radość, życie rodzinne i towarzyskie, poczucie szczęścia – o tych i o wielu, wielu innych wartościowych sprawach nie decydują wyniki egzaminów ani z matury, ani innych egzaminów, jakie kiedykolwiek będziesz zdawać w szkołach albo pracy. Od matury zależy wiele, ale nie wszystko. Najważniejsze jest Twoje podejście i nastawienie.
Na podstawie wyników matury można wnioskować:
● Czy odpowiednia ilość Twojego czasu i wysiłku poszła na naukę, czy może jednak było tego za mało?
● Czy plan przygotowań do matury był dobry, czy może trzeba go udoskonalić?
● Czy strategia nauki była skuteczna?
● Czy może trzeba zabrać się za pracę nad Twoją konsekwencją i trwaniu przy postanowieniach?
● A może czas ćwiczyć koncentrację i uważność albo techniki pamięciowe, żeby lepiej szła nauka?
Matura nie powinna decydować o tym, co o sobie myślisz, ani jak się czujesz. Twoja wartość nie wynika z tego, jak poszło Ci na egzaminach. Jeśli wierzysz w siebie, to wiesz, że Twoja samoocena nie zależy od ocen, które otrzymujesz, tylko od Ciebie. Nawet jeśli matura pójdzie Ci słabiej, to nadal masz pole manewru. Możesz podjąć nowe wyzwania i iść przed siebie. Przed Tobą przyszłość, na którą masz wpływ. Ty decydujesz.